Jeśli szukasz kogoś dla siebie, partnera, partnerki – mów o tym… Nienachalnie, nie wypisuj sobie na czole hasła, ale mów, informuj. Nie bój się tego – wystarczy Ci 10 sekund odwagi, by zacząć. Możesz to zrobić w formie żartu, szczerej rozmowy, możesz zacząć nawet od uśmiechu.
Na pytanie:
– Co słychać?
odpowiedz:
– Dzięki, lepiej niż dobrze i szukam fajnej dziewczyny / fajnego chłopaka by było jeszcze lepiej.
To forma żartu, ale jednak ktoś się o tym dowie… Może też szuka, może zna kogoś, kto szuka. A może słyszał, że znajoma koleżanki jego przyjaciółki akurat też szuka. Może Ci kogoś przedstawi. To było tylko 10 sekund odwagi…
Ile jest warta informacja, którą zachowujesz tylko dla siebie? NIC. Dopiero kiedy zaczynasz mówić, wprawiać informację w ruch, nabiera ona rozpędu i może przynieść Ci jakieś rozwiązanie. To 10 sekund odwagi, Twojej odwagi, które może odmienić losy całego Twojego życia. Możesz to powiedzieć nawet na jednym oddechu…
A może chcesz powiedzieć: „ale ja nie jestem zdesperowany?”
A czy szukanie to desperacja??? A jak idziesz na zakupy do sklepu to oznacza, że umierasz z głodu??? Nie i nie…
To, że szukasz nie oznacza desperacji, ale jedynie fakt, że wiesz, czego chcesz i umiesz się dzielić tą informacją. To też jedyna droga by kogoś rzeczywiście znaleźć.
10 sekund odwagi – prosty przykład:
Stoisz na imprezie w grupie osób, rozmawiacie… Obok stoi ładna dziewczyna. Nie wiesz tego, ale jest to Twój ideał, kobieta, z którą chciałbyś spędzić życie. To samo w drugą stronę, ona nie wie, że Ty jesteś dla niej najlepszym partnerem. Stoicie dalej, grupa rozmawia, śmieje się. Ty nie powiedziałeś ani słowa, że jesteś sam i szukasz. Ona nie powiedziała ani słowa, że jest sama i szuka. Impreza się skończyła, grupa się rozeszła a wraz z nią Twoja szansa na szczęśliwe życie. Zabrakło właśnie 10 sekund odwagi…
Ale dlaczego??? Tylko dlatego, że nic nie powiedziałeś !!! A wystarczyło… przedstawić się… tak żartem…:
– Cześć, jestem Piotr – aktualnie singiel, ale mam nadzieję, że to się niedługo zmieni (+piękny uśmiech).
lub
– Cześć, jestem Piotr i już wiem, że żałowałbym, gdybym nie miał szansy poznać Cię bliżej…
Taki prosty żart… a jak wiele może wnieść w Twoje życie… Ona na pewno odpowiedziała by:
– Miło, mi, Gośka… A Ty wiesz, że ja też mam taką nadzieję?
Dalsza rozmowa byłaby już bardzo prosta…
Informacja jest najcenniejsza… Gdy się ją wykorzystuje… To Twoje 10 sekund odwagi. Tylko tyle i aż tyle.
Wierzę w Ciebie i Twoją odwagę, a Ty wierzysz?
Adam Jakubiak
ZOBACZ TEŻ: WYMARZONY FACET – DLACZEGO TAK CIĘŻKO GO ZNALEŹĆ?